Robert Biedroń. Polski Martin Luther King

13 kwietnia 2018, 11:02

Najseksowniejszy i najzdolniejszy polityk od czasów Johna Fitzgeralda Kennedy'ego. Niezwykły uśmiech i szczere spojrzenie, idealnie dopasowany garnitur, i nienaganne maniery. Oto on- Robert Biedroń, być może przyszły lokator na Krakowskim Przedmieściu.
Robert Biedroń. Polski Martin Luther King

Ma w sobie coś elektryzującego, i to nie jest kwestia wyłącznie usposobienia. Wizualnie dla jednych będzie Johnem Fitzgeraldem Kennedy'm, dla drugich Justinem Trudeau'em, osobowościowo natomiast Martinem Lutherem Kingiem. Bez wątpienia jest najbardziej charyzmatycznym i najzdolniejszym polskim politykiem.

Kocham Polskę, mieszkam tutaj i chciałbym, abyśmy wszyscy byli bardziej wrażliwi na naruszenie dobra wspólnego. Państwo wymaga przemyślanego, dobrego traktowania, a nie koncepcji przywiezionych w walizce czy wytworów dziwnych ambicji. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, w jakich branżach jesteśmy dobrzy, a jeżeli są one rozwojowe, to musimy je wspierać. Jeżeli mamy odpowiednie zasoby, to krok po kroku angażujemy w nie publiczne pieniądze.

Rymanów, nieopodal Krosna na Podkarpaciu. To tutaj 13 kwietnia 1976 roku przyszedł na świat Robert Biedroń. W książce Magdaleny Łyczko, będącą wywiadem rzeką pt. ,,Pod prąd”, która ukazała się pod koniec 2016 w polskich księgarniach, Robert Biedroń opowiedział o swoim dzieciństwie, rodzinie, pracy, działalności społecznej i homoseksualizmie. Jako dziecko marzył o tym by zostać strażakiem, marynarzem lub archeologiem. Był dzieckiem niepokornym, już wtedy walczącym nie tylko o swoje prawa, ale także innych. Tak w rozmowie wspomina jedno ze swych nonkonformistycznych zachowań:

W szkole podstawowej zostałem liderem buntu szkolnego. To było zakończenie roku i piliśmy wino dla animuszu. Chcieliśmy wygarnąć naszej wychowawczyni, powiedzieć, dlaczego jej nie lubimy. O mnie na przykład mówiła, że jestem debilem i że nie powinienem iść do średniej szkoły, bo i tak nigdy się nie dostanę. Byłem genialny z przedmiotów humanistycznych, ale kompletna noga ze ścisłych. To ją pewnie uwierało. Zostałem zatem oddelegowany, żeby powiedzieć jej kilka słów prawdy. Później, gdy rozpętała się afera, miałem przerąbane. Nie chciano mi wydać świadectwa ukończenia szkoły. Powiedziano, że w związku z tym, co się wydarzyło, rada pedagogiczna raz jeszcze musi przeanalizować, czy ja tę szkołę powinienem kończyć, czy nie, i czy przypadkiem nie powinni mnie zostawić na jeszcze jeden rok. Przestraszyłem się. Później buntowałem się też przeciwko nauczycielom w szkole średniej, z której mnie wyrzucono. Byłem przewodniczącym internatu i stamtąd tez mnie wyrzucono, też przez bunt. Ciągle tak było. Zawsze szedłem pod prąd. Dzisiaj też często jestem w opozycji. Taki buntownik nie z wyboru.


fot. Wikipedia

W rozmowie przytacza także kilka traumatycznych przeżyć, które już wtedy świadczyły o jego inności:

W dzieciństwie siostra zakonna naciągała mi ucho za to, że byłem bezbożnikiem. Wtedy to było dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Nie znałem słowa << bezbożnik>>. Dzieci za mną w szkole krzyczały potem bezbożnik!i dopiero wtedy dowiedziałem się, co ono znaczy. To było straszne! Ona mnie napiętnowała, bo przecież wcześniej dzieci w ogóle nie odniosły się do mojej religijności. Dopiero siostra wprowadziła ten element do mojego życia. I ten ksiądz, który kiedyś mnie i brata złapał na ulicy. To była mroźna, zimowa niedziela, wracaliśmy chyba z sanek. Zaczął krzyczeć, pytać, dlaczego nie byliśmy na mszy w kościele, a my kompletnie nie wiedzieliśmy, o co mu chodzi. Dlaczego niby mielibyśmy być na mszy? Przecież w niedzielę chodzi się na sanki! Wiedzieliśmy, że niektóre dzieci chodzą na mszę, i już wtedy czułem, że coś tu nie gra. Dlaczego ja muszę chodzić do kościoła? Dlaczego jestem bezbożnikiem? Dlaczego siostra ciągnie mnie za ucho? To sprawiło, że zacząłem się buntować. Pewnie też inne predyspozycje miały na to wpływ, ale to urosło do tego, do czego urosło. Już wtedy miałem przechlapane, bo byłem inny. Oczywiście później, kiedy odkryłem, że jestem gejem, to już w ogóle miałem przechlapane. Na szczęście wtedy siostra i ksiądz nie mogli mi już naciągać ucha, ale księża z ambony mówili niejedno.


fot. Wikipedia

W domu rodzinnym Robert Biedroń nie zaznał poczucia bezpieczeństwa i własnej wartości. Ojciec Biedronia, znęcał się nad matką i trojgiem jego rodzeństwa:


Gdy rodzice się kłócili, stawałem po stronie ojca. Instynktownie czułem, że ojciec jest nieszczęśliwy. Chociaż brzmi to paradoksalnie, bo to ojciec bił moją matkę i nas. Nie wiem dlaczego, ale czułem, że to on potrzebuje pomocy. Moja matka, pewnie z bezsilności i braku instrumentów, nie potrafiła mu jej udzielić i rozwiązać problemu, ale czułem, że to ona jest kluczem w całej tej zagadce przemocy. Właśnie dlatego brałem stronę ojca. Dzisiaj patrzę na to inaczej.

Jest polskim Martinem Lutherem Kingiem - liderem praw wolnościowych. Martin Luther King był przywódcą ruchu praw obywatelskich, działaczem na rzecz równouprawnienia Afroamerykanówi zniesienia dyskryminacji rasowej. Robert Biedroń działa na rzecz równouprawnienia osób LGBT. Angażuje się także w działalność społeczną, wykorzystując do tego różnorodne narzędzia. Wspiera Jerzego Owsiaka, proklamując ,,Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy”, z okazji Światowego Dnia Kota zachęcał do adopcji kotów:

Czarne i białe, rasowe i dachowce, w każdym kocie znajduje się to samo kochające serce, a miłość do nich łączy ludzi ponad podziałami.


fot. Wikipedia

Jest szczery i bardzo naturalny. Nie jest obojętny na los krzywdzonych. Gdy jedna ze słupskich nauczycielek napisała na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych, o uchodźcach- ,,czy chcemy w Polsce takiego bydła?", na reakcję Roberta Biedronia nie trzeba było długo czekać”. Zaprosił uchodźców do jej klasy w celach konfrontacji. ,, - Kiedy zobaczyła matkę z dziećmi, trudno było jej nazwać ją bydłem. Musiała inaczej ją nazwać - mówił prezydent Słupska”. W trosce o dobro czworonogów zakazał przyjazdu do miasta cyrku, wyjaśniając:„uznałem, że żadne pieniądze nie są warte cierpienia żyjącej istoty”.

Robert Biedroń został wybrany najpopularniejszym politykiem 2017 wspólnie z Jarosławem Kaczyńskim. W czym zatem tkwi klucz do sukcesu Prezydenta Słupska? Z pewnością Robert Biedroń, to niezwykle charyzmatyczna i ciekawa postać. Jest młodym, zdolnym i przystojnym czterdziestolatkiem o nienagannych manierach. Dowcipnym erudytą, znakomicie wykształconym, ale także mężczyzną bardzo eleganckim o świeżym spojrzeniu na modę męską.

Robert Biedroń od kilkunastu lat jest w szczęśliwym związku z prawnikiem, Krzysztofem Śmiszkiem, pomysłodawcą i współzałożycielem Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego-ogólnopolskiego stowarzyszenia prawników i prawniczek działających na rzecz równości i niedyskryminacji. Honorowy Przewodniczący tej organizacji.


fot. Wikipedia

Jestem chłopakiem z Krosna, któremu, mimo że często idzie pod prąd, udaje się spełniać marzenia. Liderem, który potrafi prowadzić dialog i pociągać za sobą ludzi. Synem, bratem, kolegą, a w końcu również lojalnym partnerem Krzyśka. Człowiekiem kochającym i szanującym naturę, z empatią patrzącym na los zwierząt. Politykiem, który kocha Polskę, stawia na zrównoważony rozwój, nowoczesne, uczciwe państwo dające równe szanse każdemu, wspierające edukacje i kulturę, zapewniające bezpieczeństwo i realizację. Prezydentem miasta myślącym globalnie, ale działającym lokalnie. Ale przede wszystkim i zawsze- sobą. Robertem Biedroniem.

Rybnik 7 marca 2017 roku. W Teatrze Ziemi Rybnickiej odbyło się spotkanie Rybniczan z Lechem Wałęsą. Gdy jeden z obecnych na spotkaniu zapytał Lecha Wałęsę o to, co myśli o obecnym Prezydencie Słupska – Robercie Biedroniu, odpowiedział – ,,To zdolny i bardzo dobry człowiek, wielki talent, ale inny ode mnie i od innych. Pan Bóg stworzył różnych ludzi, mnie to nie przeszkadza. Bardzo go szanuję i lubię”.

Czy rok 2020 będzie emocjonujący? Być może będzie należał do Roberta Biedronia, przyszłego lokatora na Krakowskim Przedmieściu


Bibliografia:

Robert Biedroń, Pod Prąd, rozmowa z Magdaleną Łyczko, str. 12-15, 25-26, 250- 251.

Strony internetowe:

1/ https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,od-sielanki-do-awantury-emocje-na-spotkaniu-z-lechem-walesa-wideo,wia5-3266-32891.html

2/ https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_%C5%9Amiszek

3/ https://tarnowska.tv/aktualnosci/czytaj/11707,robert-biedron-zaprosilem-uchodzcow-do-klasy-nauczycielki-ktora-mowila-o-nich-bydlo.html#sthash.hO6gHQlp.WkvnwWv8.dpbs

4/ https://noizz.pl/zwierzeta/robert-biedron-nagral-film-na-swiatowy-dzien-kota/3zq7hx3

5/ //viva.pl/ludzie/newsy/ktoremu-politykowi-powierzylibyscie-pupila-a-ktoremu-nie-103570-r1/

6///www.pch24.pl/problemy-roberta-biedronia--prezydent-slupska-nie-otrzymal-absolutorium-od-radnych,52703,i.html

7/https://pl.wikipedia.org/wiki/Martin_Luther_King




wgarniturach

Autor artykułuRedakcja Portalu13 kwietnia 2018, 11:02

Redakcja portalu

Daniel Gatner

Monika Nowotarska

Gabriel Gatner