Wakacje w dobie pandemii - Sardynia

30 czerwca 2020, 09:47

Gdyby ktoś jeszcze dwa miesiące temu próbował przekonać mnie do spędzenia tegorocznych wakacji we Włoszech, puknąłbym się w głowę. Ale to było na samym początku pandemii. Dzisiaj Włochy z epidemiologicznego punktu widzenia wydają się jednym z najspokojniejszych krajów w Europie. Krajem, co warto dodać, w którym obecnie notuje się dziennie mniej przypadków zarażenia koronawirusem niż w Polsce.
Wakacje w dobie pandemii - Sardynia
Jednak w głowach większości z nas wciąż siedzą przerażające i tragiczne obrazy, jakie codziennie serwowały nam media. Puste włoskie miasta… i przepełnione szpitale. Nie sądzę, by wiele osób, które bacznie śledziły początek epidemii, miało teraz szczególnie wielką ochotę odwiedzać Italię… I to właśnie można uznać za idealny argument, by właśnie tam spędzić wakacje. Łatka europejskiego epicentrum pandemii - o ironio - może zapewnić względnie bezpieczny i spokojny odpoczynek. A także wyjątkową okazję do zobaczenia Włoch bez tłumów turystów. W końcu, kto normalny zamierza odwiedzić oko cyklonu?


Sardynia

Jeżeli jednak dalej obawiacie się epidemii… lub marzycie o czymś zdecydowanie spokojniejszym niż wakacje w Rzymie czy na plażach Morza Liguryjskiego, warto pamiętać, że Włochy nie kończą się tylko na swojej kontynentalnej części. Jest jeszcze Sardynia, której w większości oszczędzono koronawirusowej tragedii reszty kraju. Daleka od najpopularniejszych wakacyjnych destynacji i dużo spokojniejsza. A przy tym równie piękna jak reszta kraju… jeżeli nie bardziej.

Rajska wyspa

Sardynia


Pewnie część z Was, drodzy czytelnicy, powątpiewa teraz... Sardynia? Mówiąc całkowicie szczerze... to taka Polska B. Włoska, ale jednak B. Piękne, magiczne Podlasie przeniesione na rajską wyspę. Koniec świata pełen małych, górskich wioseczek, dziewiczych plaż i pięknych gór. Włoski koniec świata na dodatek… co gwarantuje dostęp do świeżo palonej kawy - nawet w środku lasu, i wiecznie spóźniające się autobusy. Najpiękniejszy na świecie... koniec świata:).

Z prowincjonalnością Sardynii nie żartuję. Jeżeli zastanawialiście się kiedyś, jak dla Włochów brzmi stereotypowy wiejski akcent… to zgadliście. Jak sardyński. Oczywiście, na wyspie nie brakuje miast, kurortów i zatłoczonych plaż, ale biorąc pod uwagę, że ma ona linię brzegową o długości ponad 2 tysięcy kilometrów, każdy znajdzie tu swój mały raj. Jednocześnie większość jej powierzchni, tylko trochę przekraczającej rozmiary typowego, polskiego województwa, zajmują góry. Pełno tutaj zapomnianych dróg, dziewiczej natury i nie skomercjalizowanej włoskiej kultury.

Między antykiem a plażą

Sardynia


Czego można się spodziewać po Sardynii? W zasadzie tego samego co po reszcie Włoch. Doskonałego jedzenia, pysznej kawy, pięknych krajobrazów i antycznych zabytków, o które potykamy się w zasadzie na każdym kroku. Sardynia może się również pochwalić majestatycznymi górami, niesamowitymi klifami schodzącymi bezpośrednio do morza i tysiącami jaskiń, niektórymi tak wielkimi, że łatwo do nich wpłynąć łodzią. Nie brakuje też pięknych, dostępnych często jedynie z łodzi plaż. Jednak Sardynia to coś więcej niż tylko niezwykłe krajobrazy. Ta wyspa to szansa na poznanie innej twarzy Włoch. Bardziej dzikiej, dumnej ze swojej inności, a jednocześnie zaskakujące bogactwem kulturalnym, lokalnym jedzeniem i wspaniałym winem.

Nawet kurorty na Sardynii w większość wyglądają trochę inaczej niż w innych, typowo turystycznych miejscach na świecie. Miejsce wielkich, wielopiętrowych hoteli pełnych barów i basenów zajmują ośrodki domków jednorodzinnych, urokliwe hoteliki czy gospodarstwa agroturystyczne. Z powodu ogromnej linii brzegowej znacznie łatwiej tutaj znaleźć pustą plażę i trochę spokoju. Jednocześnie w większych ośrodkach miejskich i nadmorskich kurortach wciąż trwa zabawa i życie.

Zanim wyruszymy na Sardynię, warto pamiętać o kilku rzeczach. Mimo niewielkich rozmiarów, wyspa ta jest w zasadzie jednym wielkim pasmem górskim, przez wiele miejsc bardzo ciężko się dostać bez samochodu… zwłaszcza, że transport publiczny nie należy do najbardziej rozbudowanych. Warto rozważyć opcję wypożyczenia środka transportu, szczególnie jeśli nie planujemy spędzać całych wakacji w jednym miejscu.

Niezależnie jednak czy wybierzemy niezwykłe klify Cala Gonone, białe piaski Costa Rei czy górski trekking, Sardynia może się okazać idealnym miejscem na spędzenie wymarzonych i, co najważniejsze, bezpiecznych wakacji w tym dziwnym roku.

Mateusz Kaczyński


wgarniturach

Autor artykułuRedakcja portalu30 czerwca 2020, 09:47

Redakcja portalu

Daniel Gatner

Monika Nowotarska

Gabriel Gatner